Recenzja wyd. DVD filmu

Król Artur (2004)
Antoine Fuqua
Clive Owen
Keira Knightley

Śmierć legendy

<a href="http://krol.artur.filmweb.pl/" class="n">"Król Artur"</a> szykowany był na jeden z największych przebojów lata. Producent <a href="http://www.filmweb.pl/Person?id=86200" class="n">Jerry
"Król Artur" szykowany był na jeden z największych przebojów lata. Producent Jerry Bruckheimer mający na swoim koncie takie przeboje jak "Piraci z Karaibów" i "Bad Boys" zaangażował do projektu gwiazdorską obsadę, nagrodzonego Oscarem kompozytora Hansa Zimmera i nominowanego do tej nagrody naszego rodaka, operatora Sławomira Idziaka. W sumie na produkcję "Króla Artura" przeznaczono 120 milionów dolarów, czego spora część pokryła koszty olbrzymiej kampanii marketingowej. Niestety, jej efekty okazały się raczej mierne. W USA przychody z biletów wyniosły niecałe 52 miliony dolarów i gdyby nie lepsza sprzedaż na świecie (152,5 mln. dolarów wpływów) film okazałby się nie tylko artystyczną, ale i finansową klęską. Chyba niezbyt rewelacyjnymi wynikami finansowymi należy tłumaczyć wyjątkowo skromne wydanie DVD "Króla Artura", które jakiś czas temu ukazało się na naszym rynku. Do recenzji otrzymałem krążek z reżyserską wersją filmu dłuższą od kinowej o kilkanaście minut. Fabularnie nowa wersja nie odbiega od poprzedniej. Kilkanaście dodatkowych minut to dodatkowe, bardziej brutalne sceny bitew, które z racji ograniczenia wiekowego nie mogły znaleźć się w poprzedniej wersji. Muszę przyznać, że dzięki nim "Król Artur" nieco zyskał w moich oczach. Walki są teraz bardziej realistyczne i emocjonujące. Pod względem dodatków dystrybutor niestety nas nie rozpieścił. Na krążku znajdziemy jedynie galerię zdjęć z planu, alternatywne, bardziej mroczne zakończenie filmu, w którym zamiast ślubu mamy pogrzeb poległego w bitwie Lancelota oraz kilkunastominutowy dokument "Krwawa ziemia: Jak powstawał film Król Artur" poświęcony realizacji obrazu. Warto zauważyć, iż wszystkie dodatki zostały przetłumaczone. Od strony technicznej edycja prezentuje się dobrze. Obraz jest wysokiej jakości i powinien zadowolić nawet wybrednych widzów. Gorzej jest z dźwiękiem, który przez większą część projekcji opiera się jedynie na przednich głośnikach. Dopiero podczas finałowej bitwy brzmi tak jak powinien. Niestety, wydanie DVD podobnie jak sam "Król Artur" prezentują się nad wyraz przeciętnie. Na pewno nie warto wydawać nań pieniędzy, Jeśli macie ochotę na spotkanie z legendarnym władcą Brytów sugeruję wycieczkę do wypożyczalni. PS. Osoby zainteresowane recenzją samego filmu odsyłam do lektury swojej recenzji kinowej.
1 10 6
Czy uznajesz tę recenzję za pomocną?
Legenda o królu Arturze i Rycerzach Okrągłego Stołu to opowieść, którą zna z pewnością każde dziecko w... czytaj więcej
Kilka dni temu zafundowałam sobie czysty relaks, jakim jest pójście do kina. Miałam dość podły humor,... czytaj więcej
AKCJA! U schyłku V wieku naszej ery, tuż przed upadkiem cesarstwa rzymskiego, zacny rycerz Artorius,... czytaj więcej

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones